Logo na czuja? Nieee! Poznaj brand, zanim rozpoczniesz prace.
Przeprowadziłem z Wami 2 ankiety, w których pytałem które fonty najlepiej pasują do danej marki. Był brand związany z kawą i brand zajmujący się bliżej nieokreślonym “konsultingiem”.
Wyniki były dość wyrównane i to mnie ucieszyło. Celowo nie podałem Wam więcej informacji dotyczących tych marek ani firm, które za nimi stały. Oczywiście to fikcyjne firmy, które wymyśliłem na poczekaniu.
Nie oceniaj logo dopóki nie poznasz wajbu marki
Okazuje się, że zarówno bardziej nowoczesny krój fontu, jak i bardziej średniowieczny pasował do brandu kawy. Gdy zobaczymy załączone wizualizacje, widzimy, że wszystko zależy od wydźwięku danego brandu i tego, jak chce być postrzegany przez swoich odbiorców. Dla minimalistów oprawa w nowoczesny font oraz kombinacje kolorystyczne z akcentem pomarańczowym daje bardzo fajny efekt. Ale drugi przykład również dobrze wygląda. Elegancki i rzemieślniczy, złoto-czarny wydźwięk w połączeniu z szeryfowym fontem stylizowany na Germański robi robotę.
Tak samo wszystkie 4 fonty, które zaproponowałem dla firmy konsultingowej, pasują. Kwestia tylko jakim dokładnie konsultingiem się zajmują i jaki mają wydźwięk. Ten pisany kursywą średnio mi pasuje, ale jest OK.
Branding jest prostszy gdy wiemy dla kogo robimy
Zmierzam do tego, że tworzenie identyfikacji dla brandu staje się dużo prostsze, jeżeli jesteśmy w stanie wyciągnać od naszego zleceniodawcy informacje o wartościach, misji i tego, jak chce być postrzegany na rynku. Czasami ciężko dotrzeć do takich informacji, bo firmy nie mają spisanych swoich wartości i nie zastanawiały się nad wydźwiękiem i percepcją.
“Zrób ładne logo, takie nowoczesne ~ Anktykwariat na Różanej.
Czy zaskoczyłem Cię tym, że wszystkie opcje pasują? Nie zgadzasz się z tym, co tu gadam? Daj znać w komciu!