Prawo Postela
Oficjalna wersja wg Jona Yablonskiego w przekładzie Maksymiliana Gutkowskiego brzmi: 'Podchodź zachowawczo do tego, co robisz, a tolerancyjnie do tego, co przyjmujesz'
Taaaa...Może to tylko ja, ale wolę własną interpretację tego prawa: „Ludzie są różni i na różne sposoby korzystają ze świata. Jako dobry projektant należy zadbać o to, aby każdy użytkownik mógł osiągnąć cel na swój sposób."
Prawo UX - Ludzie są różni i na różne sposoby korzystają z designu
Przykład z życia: ja używam gładzika (touchpada) do scrollowania stron.
Wyobraźcie sobie moje zdziwienie, gdy zauważyłem, że mój kolega z pracy za każdym razem chwyta myszkę, by przeciągnąć suwak przewijania po prawej stronie.
Pierwsza myśl: „Borze, jaki Boomer, przecież myszką 3x szybciej by tam doskrolował". Na szczęście w tym momencie zapaliła mi się UX-owa żarówka – to przecież klasyczny przykład prawa Postela w działaniu.
Ja robię tak, on inaczej, ale obaj dochodzimy do celu.
Ciekawostka: Postel nie był designerem – stworzył protokół TCP dla internetu. Jego zasada mówiła, że wychodzące pakiety danych powinny być ustandaryzowane, a przychodzące mogą docierać w dowolnej formie, byleby były zrozumiałe dla komputera.Na tej samej zasadzie działają strony HTML. Do wyświetlenia treści musisz użyć odpowiednich tagów, ale jeśli popełnisz błąd, przeglądarka po prostu pominie wadliwy fragment, zamiast całkowicie się zatrzymać.
Nie projektujemy dla siebie, lecz dla różnorodnych użytkowników
Najważniejszy wniosek? Testuj, sprawdzaj i upewniaj się, że Twój design działa na różnych urządzeniach, przy różnych sposobach użytkowania i w różnych językach. Im więcej scenariuszy UX przewiduje projektant, tym bardziej niezawodne i przystępne będą tworzone interfejsy.
Często lubimy tworzyć “na styk” projekty, upychając elementy w każdą wolną przestrzeń. Wystarczy jednak, że użytkownik zmieni język lub powiększy zoom, a cały układ się rozpada.
Więcej podobnych treści znajdziesz na moim Instagramie lub www.mikirobi.ai