Oto historia o tym, jak funkcjonuje pewien gość.
Każdy ma w sobie dwa wilki, a ja mam chyba trzy kebaby...
Tak u mnie wygląda sprawa z procesem twórczym.
Jakie są procesy twórcze w designie?
Kebaby to taka moja metafora myślenia w tle. Rzadko tak siedzę i czekam, aż coś samo wpadnie. Zawsze coś tam w tle się kręci i skwierczy. W sumie im więcej rzeczy mam na głowie, tym łatwiej zabrać mi się za działanie. Co ciekawe, to działa! Ale dlaczego?
Wyobraź sobie taką przytulną, osiedlową kebabownię z charakterem. Kręcą się tam trzy kebsy o różnych smakach.
Bo zwykle mam w głowie max. trzy wielkie tematy, nad którymi pracuję.
Gdy pracuję nad jednym ze stożków smaku, pozostałe się dopiekają.
Często wtedy mam momenty "aha!". Gdy wpadam na taki moment Eureka, to chwilowo porzucam obecne zadanie i szybko nabijam nowy pomysł na pal i odstawiam z powrotem na grill.
Pomysły same przychodzą jak się nie robi na siłę
Zauważyłem, że moje najfajniejsze koncepcje wychodzą z tych, co sobie tak w tle kręcę.
Może właśnie w tym tkwi sekret. Nie wymuszam na siłę pomysłów, pozwalam im się trochę pokręcić, przypiec i osiągnąć odpowiednią temperaturę. W międzyczasie obrabiam temat, który miałem otwarty i jest już wystarczająco przyrumieniony.
Pisząc ten tekst, przypomniałem sobie, że tak wygląda też mój proces tworzenia postów w Figmie. Bardzo rzadko zdarza się, że siadam i za jednym razem zrobię wszystkie 10 slajdów na Insta. Niektórzy rekordziści czekają kilka tygodni, zanim wrócę i dokończę brakujące slajdy.
Czy deep focus pomaga w designie?
Wszędzie w internecie piszą o deep focus, o skupianiu się na jednej rzeczy, że jak tak łatwo się rozpraszam, to powinienem nad tym popracować (wyleczyć). Jest tak, że wpadam w taki deep work i nie raz kilka bitych godzin działam, bardzo nie lubię, jak mnie ktoś wtedy rozprasza. Ale zawsze zostawiam furtkę dla Pana Pomysła, gdyby chciał mnie odwiedzić i zostawić prezencik.
Mam też dobrze, że nie pracuję dla “Janusz firmy”. Nie ma asapów, zrób na wczoraj i podobnych akcji. Mam przestrzeń, by odstawić niektóre pomysły, żeby dojrzały.
A u Was jak to wygląda?