Kończymy rok 2024. Jaki był dla MikiRobiAI?
Dobry :) Jak się zapomni o momentach kryzysu, chwilach zwątpienia lub dniach z kompletnym brakiem inspiracji i weny to jest całkiem OK! Gapienie się w pusty frame w Figmie przez pół dnia jest normą.
Na Instagramie widać tylko te finalne momenty, jak już się skompletowało treści, slajdy i jest się w miarę zadowolonym z designów. Nie powiem ile mam rozgrzebanych i sfailowanych postów w Figmie, ile pomysłów, które mi nie wyszły. Ale to tak już jest. Nie każdy dzień będzie piękny jak z Mody na Sukces.
Dlatego warto raz do roku zrobić sobie taką autorefleksję.
Pomyśleć wstecz i przypomnieć sobie o super rzeczach, których się dokonało. Nieważne czy duże, czy małe. Ważne, że przyniosły uśmiech na twojej twarzy. Zanim tu się zrobi zbyt filozoficznie :D, powiem Wam, że mnie udało się trochę urosnąć, poznać nowych ludzi i z niektórymi współpracować.
Rozpocząłem też nowe projekty i pomysły. Wszystkim nowicjuszom, którzy dołączyli w 2024, kłaniam się nisko, dzień dobry! A starym dinozaurom (żeby nie powiedzieć grzybom :P ), którzy już któryś rok mnie śledzą, zadam pytanie, które sam sobie zadaję - “Co Wy tutaj wciąż robicie?” :D
Dzięki za wasze lajki, szery i inne bajery <3 To właśnie Wasze wsparcie i to, że od czasu do czasu ktoś powie, że e-book się mega przydał, albo napisze na priv ze “sprawą”, albo że nie może się doczekać kolejnego stories o stylach w MJ (które myślałem, że nikt nie ogląda i chciałem przerwać), daje kolejnego kopa, żeby z tego pustego frame’a jednak coś wyczarować. Papatki. Miłego Nowego Roku!
Miki